Imię Postaci: Cody
Nick na FH: Boy15
Stado: Wilków
Wiek: Nastolatek
Płeć: Samiec
Ranga w Stadzie: Beta (?)
Charakter: Zamknięty w sobie, uważa na innych, panicznie boi się niedźwiedzi.
Cechy Szczególne: Szaro-biały wilk.
Historia: Jako mały szczeniak był bardzo energiczny, cieka
wi świata, wieczorem z bratem zawsze kradli zdobycz innym wilkom, byli bardzo kochani przez stado, często nazywano ich "głuptasy", ponieważ zawsze się w coś pakowali i jak zwykle matka musiała ich bronić, młodociani ciągle rozrabiali, ale pewnego dnia Cody zaproponował polowanie na niedźwiedzia, dobrze wiedział, że nie mają szans, bo są młodzi i w mniejszej przewadze, Cody
tryskał radością, wraz z Mikasem wyruszyli w głąb lasu, prze
szli się przez góry, przepłyn
ęli rzekę, aż w
_końc
u dostrzegli
niedźwiedziątka, myśleli że jest sam i mają szansę go zabić, wręcz przeciwnie, bracia ruszyli w pogoń, Cody złapał
niedźwiedziątka za gardziel i kazał Mikasowi go zabić, lecz nieoczekiwanej chwili nastąpiła klęska, porażka, zemsta...Wielka niedźwiedzica zaatakowała Mikasa, oczywiście bez problemu zabiła młodszego brata Codiego, Cody w oczach miał przerażenie, rzucił się na niedźwiedzicę, lecz ta go uderzył
a łapą z całej siły, Cody stracił przytomność, w osta
tniej chwili zobaczył jak niedźwiedzica przegryzła mu krtań...I wtedy zamknął oczy, po tym jak Cody zemdlał jego rodzina, wata
ha rzuciła się na matkę
niedźwiedziątka, przegonili ją, lecz z jego rodziny nie przeżyła matka Codiego i Mikasa, ojciec był zrozpaczony i wściekły, nagle pod nimi załamał się lód, wata
ha zdołała
uciec na 2 brzeg, lecz Codiego porwał lodowiec...Kiedy się obudził był zupełnie w innym miejscu, nie zapomniał o Mikasie, uciekł w głąb nieznanego mu lasu, biegł i biegł, aż zobaczył wilczycę, zwała się Galla, pytała go skąd się tu wziął, Cody jej wszystko opowiedział, Galla przyj
ęła go do stada, Cody ciągle tęsknił za rodziną, ale nigdy sobie nie wybaczył śmierci Mikasa przez jego głupotę, Cody jest w sobie zamknięty aż do dzisiaj... Ciągle sobie nuci w głowie kołysankę którą śpiewała jego mama dla niego i Mikasa przed snem.. Cody już nikomu nie ufa,
aż do dziś..Zdjęcie: Dodam później. : )
Cóż trochę błędów się znalazło
. ~Nefumiko